poniedziałek, 22 czerwca 2015

Syndrom chorego budynku, czyli dlaczego wentylacja jest ważna

Powietrze. Otacza nas nieustannie. Jest obecne w każdym momencie naszego życia. Jest nam do niego niezbędne. Dzięki zawartym w nim tlenie możemy oddychać. Czy  nie warto zadbać by było ono czyste? Nie powinno się jeść brudnymi rękami, więc dlaczego mamy oddychać brudnym powietrzem?

W powietrzu znajdują się różne substancje, które są dla naszego organizmu zbędne, a nawet szkodliwe. Jest to zarówno dwutlenek węgla, który wydychamy, jak i dym papierosowy, substancje chemiczne emitowane przez wyposażenie domu, zanieczyszczenia z zewnątrz.  Przykre zapachy również nie są miłe dla naszego nosa. Są również substancje, których nie zawsze czujemy, a są zagrożeniem dla zdrowia i życia – należy do nich m.in. czad.

Syndrom chorego budynku (Sick building syndrome)

Stały dopływ świeżego powietrza jest bardzo ważny. Może się on odbywać na różne sposoby (o rodzajach wentylacji czytaj w poście „Jak się dobiera klimatyzator”).  Naukowcy określili dolegliwości organizmu związane ze złym stanem czystości powietrza w budynkach w których przebywamy syndromem chorego budynku. Budowane są coraz szczelniejsze domy i lokale – okna oraz drzwi nie przepuszczają tyle powietrza co dawniej. W pomieszczeniach gromadzą się różne gazy, wzrasta wilgotność, która jest przyczyną rozwoju grzybów i pleśni. Zamykane garaże również są niebezpieczne ze względu na małą powierzchnię, która szybko może zapełnić się spalinami, tak bardzo groźnymi dla życia. Niestety zdarzają się przypadki takich zatruć ze skutkami śmiertelnymi.

A jakie są objawy syndromu? Spadek koncentracji, bóle i zawroty głowy, przemęczenie. Może jednak dojść nawet do utrudnionego oddychania, a także mdłości i omdleń. Objawy te mijają, gdy tylko opuścimy źle wentylowany budynek. Najczęściej syndrom ten występuje w miejscu pracy – biurowcach, halach, gdzie jest źle przeprowadzona wentylacja. Nie czekaj na pogorszenie zdrowia – zgłoś to odpowiedniej osobie.

Zadbaj też o dobrą wentylację w domu. Pleśnie i grzyby mają zły wpływ na nasze zdrowie, wilgoć wpływa także na stan techniczny naszego domu. Pogorszenie izolacji, pęknięcia, korozja tynków i ścian, a do tego nieestetyczny wygląd. To wszystko wynik złej wentylacji pomieszczeń. Tak samo jak zbyt bardzo wysuszone powietrze zimą. Suche powietrze wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie. Wysusza skórę, nos, oczy. Powoduje problemy z układem oddechowym. Może nawet przyczyniać się do rozwoju alergii (unoszenie się kurzu, roztoczy). Osoby chorujące na astmę szczególnie powinny dbać o prawidłową cyrkulację powietrza w pomieszczeniach.

Niestety otwieranie okien nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Dlaczego? Otwierając okno:

1.     1.   wpuszczamy powietrze z zewnątrz nie zawsze dobrej jakości – zwłaszcza gdy mieszkamy w miastach lub przy ruchliwych ulicach,
2.       wpuszczamy zbyt dużą ilość powietrza, przez co zwłaszcza w zimie powodujemy spore straty ciepła, a to przekłada się na nasz portfel.


Rozwiązaniem jest odpowiednia wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. O tym już w następnym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz